Historia nurkowania w Polsce

Z Nurkopedia
Skocz do: nawigacja, szukaj

Przed wiekiem XX

Historię polskiego nurkowania i eksploracji polskich wód aż do XX wieku zasnuwa tajemnica, brak wzmianek w źródłach pisanych. Do nielicznych śladów polskich należy opis nurkowania w urządzeniu konstrukcji Krzysztofa Arciszewskiego pod Scheveningen (Holandia) w roku 1625. Admirał Krzysztof Arciszewski (1592-1656) był najwybitniejszym przedstawicielem wiedzy technicznej w Polsce w XVII w., ekspertem w konstruowaniu urządzeń do pokonywania przeszkód wodnych m.in. pontonów. Inny ślad stanowi wzmianka o skonstruowaniu w roku 1877 okrętu podwodnego przez braci Stefana i Włodzimierza Baranowskich służących w armii carskiej. Inny okręt podwodny o napędzie elektrycznym skonstruował w roku 1884 Stefan Drzewiecki. Brak piśmiennictwa polskiego i śladów polskich w publikacjach zagranicznych jest zaskakujący w świetle faktu, że Polski Bałtyk już w czasach starożytnych stanowił źródło bursztynu uzasadniające istnienie Bursztynowego Szlaku – najbardziej znanej starożytnej drogi handlowej południe-północ.

Przed wojną

Historia udokumentowana rozpoczyna się w roku 1935, kiedy to prof. UJ Roman Wojtusiak wykonał serię nurkowań w celach naukowych, w skafandrze klasycznym w Bałtyku (Hel, Władysławowo).

Okres II wojny światowej stanowi piękną kartę polskiej floty podwodnej. Szczególnie dobrze znane są, z wyjątkiem miejsca zatonięcia, losy ORP "Orzeł". Bałtyk leżący poza trasami wielkich konwojów, był w czasie wojny akwenem stosunkowo spokojnym stanowiąc idealny akwen dla szkolenia załóg niemieckich łodzi podwodnych U-bootów i testowania okrętów po remontach. W związku z tym na dnie Bałtyku spoczywa wiele wraków okrętów, które zatonęły w wyniku kolizji, sabotaży wykonywanych przez robotników przymusowych w trakcie remontów i nasilenia się ataków torpedowych radzieckich łodzi podwodnych w roku 1945. W ich wyniku zostało zatopionych wiele statków z uchodźcami niemieckimi, z których najbardziej znane to "Wilhelm Gustloff", i "Goya". "Gustloff", do którego prowadziły tropy wywiezionej z Królewca Bursztynowej komnaty, był intensywnie przeszukiwany przez nurków radzieckich, stanowi też do dzisiaj jeden z najciekawszych celów bałtyckich wypraw.

Po II Wojnie Światowej

Nurkowanie w Polsce od zakończenia II wojny światowej aż początku lat 90-tych XX wieku, podlegało kilku ważnym ograniczeniom, których nie doświadczali nurkowie krajów Zachodu, w których od upowszechnienia automatu oddechowego CG nurkowanie rozwijało się żywiołowo. Dzisiaj po upływie kilkunastu lat – bariery te wydają się irracjonalne, jednak w ówczesnej rzeczywistości wywarły one znaczący wpływ na kierunki rozwoju płetwonurkowania w Polsce:

- bariera paszportowa (trudność uzyskania paszportu na wyjazd turystyczny) – wymusiła nurkowanie właściwie tylko w polskich jeziorach (także wody przybrzeżne Bałtyku były praktycznie niedostępne). Do nielicznych należały, wymagające paszportów, wiz lub specjalnych zezwoleń - organizowane przez duże kluby - zagraniczne wyprawy nurkowe oraz eksploracja wraków w wodach Bałtyku. W rezultacie szkolenia przystosowanego do mrocznych i zimnych wód – polscy płetwonurkowie uzyskiwali znacząco lepszy poziom wyszkolenia, od płetwonurków szkolących się w wodach ciepłych i przejrzystych.

- bariera dewizowa (trudność zdobycia dewiz na zakup sprzętu, niekorzystne relacje kursowe) – skutecznie utrudniały nabywanie sprzętu produkcji zachodniej a to wymuszało nurkowanie na sprzęcie polskiej produkcji. Wadliwość tego sprzętu, brak części zamiennych i autoryzowanego serwisu wpływały na specyfikę programów szkolenia a w rezultacie, paradoksalnie, wywierały skutek pozytywny, identyczny jak w barierze paszportowej.

- bariera organizacyjna – uprawianie płetwonurkowania ze względu na przepisy prawne było możliwe tylko w ramach klubów zrzeszonych w organizacjach takich jak Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze i Liga Obrony Kraju.

Najważniejsze wydarzenia i fakty z powojennej historii nurkowania w Polsce w ujęciu chronologicznym

Najważniejsze wydarzenia i fakty z powojennej historii nurkowania w Polsce w ujęciu chronologicznym stanowią:

1952-53 – pracownik Stacji Morskiej w Sopocie Witold Zubrzycki publikuje w czasopiśmie "Morze" serię artykułów poruszających tematykę nurkowania swobodnego. W kolejnych latach prowadzi w "Morzu" stałą rubrykę "W płetwach" - pierwszy w polskiej prasie kącik nurkowy.

1955 – powstaje pierwsza sportowa sekcja nurkowania swobodnego przy Klubie Morskim Ligi Przyjaciół Żołnierza w Warszawie natomiast Stacja Morska w Sopocie dokonuje zakupu 3 aparatów CG i 3 aparatów Medi Nixe.

1956: - powstają pierwsze kluby płetwonurków: Warszawski Klub Płetwonurków i Poznański Klub Płetwonurków "Akwanauta". WKP organizuje pierwszy kurs na stopień podstawowy płetwonurka nad j. Nidzkim.

- powołanie Komisji Turystyki Podwodnej przy Zarządzie Głównym PTTK, która w 1972 r. zmienia nazwę na Komisja Działalności Podwodnej ZG PTTK). Przewodniczącymi Komisji byli kolejno: 1956 Antoni Beill, 1956-1965 Andrzej Zinserling, 1965-1990 Jerzy Macke, 1990-1994 Andrzej Niemiatowski, od 1994 Wiesław Wachowski. Według szacunków KDP w 230 klubach, bazach i centrach nurkowych szkolących w oparciu o program CMAS wyszkolono dotychczas ponad 20.000 płetwonurków. Kadrę szkoleniową stanowi aktualnie ponad 370 instruktorów płetwonurkowania CMAS i 100 certyfikowanych lekarzy klubowych.

1957:

- KTP organizuje pierwszy kurs instruktorów płetwonurkowania w Sopocie, na którym powstaje ramowy program nauczania.

- w Zakładach Mechaniki Precyzyjnej w Gdańsku powstaje prototyp pierwszego polskiego aparatu powietrznego "Neptun".

1958 – wyprawa do jaskini Zimnej i podwodne stanowiska archeologiczne: Biskupin, Żnin, Kruszwica, Kołobrzeg, Legnica, Grunwald

1959 – przedstawiciel KTP Józef Wierzbicki uczestniczy w Konferencji Założycielskiej Światowej Federacji Podwodnej - CMAS (Confederation Mondiale des Activites Subaquatiques). Od tamtej pory KTP jest członkiem Komitetu Technicznego (odpowiadającego za system szkolenia) oraz Komitetu Sportowego. W roku 1996 Komisja wycofała się z Komitetu Sportowego i jednocześnie uzyskała członkostwo Komitetu Naukowego. CMAS, którego pierwszym prezesem został legendarny komandor Jacques Yves Cousteau, był do końca lat 90-tych XX wieku największą organizacją szkoleniową na świecie. Okres dominacji CMAS zakończył dynamiczny wzrost innych organizacji szkoleniowych – głównie PADI i NAUI. CMAS zrzesza ponad 80 federacji narodowych w których działa ponad 3 mln. członków.

1960:

- po raz pierwszy polscy płetwonurkowie biorą udział w międzynarodowych zawodach sportowych w konkurencjach podwodnych na Krymie (Auszta).

- W ZMP w Gdańsku powstaje prototyp aparatu powietrznego "Mors".

1961 – przeprowadzenie pierwszego kursu na I klasę płetwonurka w Jugosławii.

1963 – 25 zawodników bierze udział w pierwszych w Polsce zawodach w płetwonurkowaniu sportowym – "Puchar Wigier".

1964 – wprowadzenie dwujęzycznych książeczek nurka zawierających tabele dekompresyjne i wytyczne bezpieczeństwa CMAS.

1968 - Antoni Dębski skonstruował pierwszy polski habitat "Meduza – 1" o objętości 4 m3. W eksperymentalnym zanurzeniu na głębokość 24 m przez 95 godzin brał udział konstruktor i Aleksander Lassaud.

1970 – "Złota Nike" - pierwsze basenowe mistrzostwa w płetwonurkowaniu w Warszawie.

1971 – Kluby akademickie, które należały ówcześnie do czołówki polskich klubów nurkowych utworzyły Federację Akademickich Klubów Podwodnych przy Biurze Podróży i Turystyki "Almatur". Do najaktywniejszych wśród nich należały: AKP "Krab" Kraków, AKP Warszawa, AKP "Alga" Katowice, "Skalar Gdańsk, "Skorpena" Olsztyn, "Kalmar" Gliwice, "Pirania" Wrocław.

- Odbył się pierwszy Zlot Instruktorów Nurkowania Swobodnego na Kalatówkach (zloty te odbywają się corocznie do chwili obecnej).

1978 – w ZMP w Gdańsku powstaje aparat powietrzny "Kajman".

1985-1987 – prototypy i rozpoczęcie produkcji automatów jednowężowych "Manta", "Orkan" i "Maza".

1991 – powstanie Komisji Działalności Podwodnej Ligi Obrony Kraju.

1997 – w Polsce pojawia się PADI (Professional Association of Diving Instructors). Działający w strukturach PADI polscy instruktorzy i centra nurkowe podlegają organizacyjnie PADI International z siedzibą w Bristolu (W.Brytania). W roku 2003 PADI uzyskuje zatwierdzenie wszystkich programów szkoleniowych przez MEN. Pierwszy kurs instruktorski odbył się w roku 1997, a do chwili obecnej wyszkolono kadrę 800 instruktorów. Liczba uprawnień płetwonurkowych wydanych w roku 2010 wyniosła 9500. Ostatnie dziesięciolecie to okres szybkiego rozwoju nurkowania swobodnego w Polsce. Systemowe usunięcie opisanych barier oraz nowe organizacje, które rozpoczęły aktywną działalność szkoleniową spowodowały upowszechnienie nurkowania jako dziedziny turystyki, jej skomercjalizowanie w formie przystępnej dla każdego i w rezultacie zmianę obiegowej opinii, że nurkowanie to dziedzina dla "twardzieli". Poza opisanymi KDP CMAS i PADI, w Polsce działają instruktorzy i centra nurkowe organizacji SSI (SCUBA School International), NAUI (National Association of Underwater Instructors), TDI (Technical Diving International) IANTD (International Association of Nitrox and Technical Divers), HSA (Handicaped SCUBA Association). Wszystkie opisane organizacje wydają międzynarodowe certyfikaty zaświadczające zakres zdobytych uprawnień nurkowych.

Liczne centra nurkowe, które przejęły od klubów ciężar szkolenia, w oparciu o zlokalizowane w Polsce i za granicą (głównie w Chorwacji i Egipcie) profesjonalne bazy nurkowe oferują możliwość obycia szkolenia i uprawiania turystyki nurkowej wg standardów międzynarodowych. Według przybliżonych szacunków w Polsce nurkowanie uprawia aktualnie ok. 75.000 osób a łączna liczba osób dotychczas przeszkolonych we wszystkich systemach nurkowych przekracza 150.000. Oprócz nurkowania z użyciem powietrza upowszechnia się nurkowanie z użyciem mieszanin oddechowych – nitroxu, a w przypadku nurkowań głębokich - trymixu.

Organizacje i firmy, które odegrały istotną rolę w rozwoju polskiego nurkowania

Organizacje i firmy, które odegrały istotną rolę w rozwoju polskiego nurkowania:

- Krajowy Ośrodek Medycyny Hiperbarycznej Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej Akademii Medycznej w Gdyni jest jednym z najlepiej wyposażonych w Europie Środkowej centrów hiperbarycznych (m.in. w habitat hiperbaryczny LSH-200). Ośrodek, którym kieruje dr Zdzisław Sićko wykonał ponad 40.000 sprężeń leczniczych z czego ...rekompresji leczniczych w wypadkach nurkowych.

- DAN (Divers Alert Network) – organizacja działająca w zakresie zwiększania bezpieczeństwa nurkowania, ratownictwa i wsparcia w zakresie medycyny nurkowej i hiperbarycznej, zrzeszająca ponad 200 tys. członków na całym świecie. Lokalne biuro działa w Polsce od 2002 r. przy Krajowym Ośrodku Medycyny Hiperbarycznej.

- Trudne do przecenienia znaczenie dla rozwoju nurkowania mają czasopisma tematyczne: miesięcznik "Nurkowanie" – wydawany od 1995 r. (155 numerów), obj. średnio 76 stron i wydawany od 1999 r. dwumiesięcznik "Podwodny Świat" (37 numerów) obj. 40 str. Oraz ukazujący się nieregularnie od 2004 r. magazyn Wielki Błękit (34 numery) obj. 76 str.

- W 2003 r. środowisko nurkowe doczekało się cyklu 60 programów telewizyjnych poświęconych nurkowaniu -"Podwodna Polska" – prezentowanych na antenie ogólnopolskiej Programu 3 TVP.

- Zaskoczeniem może być fakt, że w Polsce powstały dwie liczące się na rynku europejskim firmy produkujące skafandry nurkowe – Confexim w Siechnicach produkujący wyroby opatrzone marką "Eques" i "Ocean-Pro" w Smardzowie koło Wrocławia. Polskie książki o nurkowaniu rzadko podejmują w wyczerpujący sposób problematykę historii nurkowania w Polsce. Ciągle czekamy na rzetelne opracowanie tego tematu.

Patrz

Artykuł pdf: Historia nurkowania w Polsce - Autor Nieznany